Zakończył się Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości

Przemówieniem Jarosława Kaczyńskiego pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego zakończył się Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości.
Tłumy manifestantów zaczęły gromadzić się kilka godzin przed rozpoczęciem marszu. Manifestacja wyruszyła spod pomnika Wincentego Witosa na placu Trzech Krzyży. Tam po godzinie 18.00 zebrani odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego. Tłumy okrzykami „Jarosław, Jarosław” przywitały Prezesa PiS. Zebrani wysłuchali deklaracji ideowej marszu „Polska w 31 lat później: Wolność – Solidarność – Niepodległość”, którą odczytała aktorka Halina Łabonarska. Pod deklaracją podpisało się wiele wybitnych osobistości polskiego życia publicznego m.in. biskupi, kawalerowie Orderu Orła Białego, profesorowie oraz kilkadziesiąt stowarzyszeń i fundacji. Głos zabrała także aktorka Katarzyna Łaniewska, która wyrecytowała „Psalm o gwieździe”.

Następnie odczytano Apel poległych. Po każdym wymienionym nazwisku ofiar stanu wojennego, tłumy odpowiadały „Zginął za wolną Polskę”.

„Zanim wyruszymy, kilka słów” – rozpoczął swoje przemówienie Jarosław Kaczyński. „Wspomnieliśmy tutaj, bo to nasz święty obowiązek wspomnieć, nazwiska tych, których znamy i których nie znamy, a którzy polegli w tamtych czasach. Ale też tych, którzy po 13 grudnia podjęli walkę” – powiedział. „Musimy im podziękować, podziękować tym, którzy działali w podziemnej „Solidarności”, którzy działali w innych organizacjach. Wszystkim, którzy wtedy nie opuścili rąk i powiedzieli „nie pozwolimy!”, powiedzieli, że będą kontynuować podjęte dzieło, powiedzieli, że Sierpień się nie skończył, że jeszcze przyjdzie zwycięstwo. I przyszło – niepełne, ale przyszło! O nich także powinniśmy dzisiaj pamiętać” – podkreślił Prezes PiS.

„Ten marsz ma przypomnieć fakty, historię i to, o czym dzisiaj często się zapomina. Przypomnieć, bo nie wszyscy pamiętają, bo bardzo często można dziś usłyszeć od młodych osób, że nie wiedzą, kiedy był stan wojenny. Podziękować należy też tym nauczycielom i wychowawcom, którzy uczą naszej historii dobrze, których uczniowie wiedzą, czym był stan wojenny i co oznaczał dla Polski. Ten marsz jest także podziękowaniem dla nich. Ale jest ten marsz przede wszystkim spojrzeniem w przyszłość. Jeśli mówimy o wolności, solidarności, niepodległości, to mówimy o tych podstawowych wartościach przede wszystkim z myślą o tym, co będzie” – mówił Jarosław Kaczyński.

„Ja zabiorę głos jeszcze raz, pod pomnikiem Piłsudskiego i wtedy powiem więcej o tym planie, który jest realizowany przez obecne władze i który oznacza, że wolności ma być coraz mniej, solidarności w ogóle, a niepodległość jest na sprzedaż. I powiem o naszym pomyśle – gdzie jest miejsce na wolność i solidarność, gdzie Polska jest niepodległa. A teraz ruszajmy!” – powiedział Prezes PiS.

Po zakończeniu przemówienia Jarosława Kaczyńskiego wyruszył marsz. Na czele manifestacji uczestnicy marszu trzymali wielki transparent „Wolności, Solidarności i Niepodległości” oraz baner z cytatem z Jana Pawła II „Nie ma Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej”. Za nimi niesiono kilkunastometrową biało-czerwoną flagę. Zebrani trzymali także transparenty „Żądamy prawdy o Smoleńsku”, „Platforma przestępców, zdrajców do dymisji”, „Brońmy Polski”, , „Tusk do Berlina, tam czeka rodzina”. Manifestanci skandowali m.in. „Stan wojenny – pamiętamy!”, „Solidarność”. „My Polacy, chcemy pracy”, „Bóg, Honor, Ojczyzna”, „Wolne media w wolnym kraju”, „Nie oddamy wam Telewizji Trwam”, „Cześć i chwała bohaterom”, „Chcemy prawdy i wolności”, „Nie ma wolności bez Solidarności”, „Chcemy prawdy, chcemy chleba i nam Tuska nie potrzeba”. „Władza wasza, bieda nasza”, „Rządzą złodzieje, naród biednieje”. „Tu jest Polska”. Odśpiewano m.in. pieśni: „Żeby Polska była Polską”, „Ojczyzno ma”, „Pieśń Konfederatów” i „Pierwsza Brygada”.

Uczestnicy manifestacji i posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą Żołnierzy Wyklętych oraz pod pomnikami Wincentego Witosa, Ronalda Reagana,  gen. Stefana Grota-Roweckiego, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego.

Głos zabrali były wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski oraz Kapitan Żeglugi Wielkiej Zbigniew Sulatycki.

Zbigniew Romaszewski wspominał, że ostatnio spotykał się z pytaniami: „dlaczego zamiast czcić pamięć, organizujemy demonstracje”. „Dlatego, bo oni nie rozumieją, o co chodzi w obchodach 13 grudnia. Odbudowaliśmy Polskę wolną i suwerenną, ale nie sprawiedliwą. I dlatego walczymy dalej, mówiąc NIE! – zamykaniu szkół, szpitali, czy linii kolejowych. Ale przede wszystkim mówimy NIE! Rządom, które oszukują naród. Zwyciężaliśmy i zwyciężymy” – powiedział Zbigniew Romaszewski.

Następnie głos zabrał Prezes PiS. „Proszę państwa, czy możemy sobie wyobrazić Polskę inną niż ta dziś?” – rozpoczął przemówienie Jarosław Kaczyński. „Polskę, w której będzie pluralizm mediów, w której nie będzie się wyrzucało odważnych dziennikarzy z telewizji, a innych za pisanie prawdy. Polskę, w której nie będzie się przygotowywało ustawy o cenzurze, gdzie nie będzie więźniów politycznych – bo przecież mamy dziś ludzi siedzących w więzieniu tylko za organizację ośmieszających premiera manifestacji. Polskę, w której prof. UW nie będzie musiał mówić – jak to ostatnio usłyszałem, że „więcej wolności w jego instytucie było w latach 80. niż dziś”. Polskę, w której nie będzie się narzucało od zewnątrz poprawności politycznej. Po prostu wolną Polskę!” – mówił Prezes PiS. „My mamy pomysł na wolną Polskę. My przyszliśmy oddać hołd tym, którzy zginęli i walczyli, ale też po to, by Polska była w końcu wolna! Te ostatnie lata, kiedy wolność jest ograniczana – konsekwentnie, pomysłowo i perfidnie – ten okres się skończył!” – podkreślił.

„Potrzebna jest nam wolność! Bo jak mówili – nie ma polskości bez wolności! Bo wolność jest związana z polskością w sposób bezpośredni” – stwierdził Prezes PiS. „Jeśli chcemy być Polakami, musimy być ludźmi wolnymi! I będziemy wolnymi! Te tłumy przekonują mnie i zapewne wielu innych, że ta pełna wolność w naszym kraju wróci!” – zaznaczył. „Ale wolność jest czymś ogromnie cennym i jednocześnie pełnym tylko wtedy, gdy jest połączona z solidarnością. Bo wolność jest arcyważna, ale wolność jest także wyrzutem sumienia, kiedy majątek – nasz wspólny majątek – jest dzielony bardzo nierówno, kiedy mamy do czynienia z sytuacją, w której ludzie uczciwi, którzy chcą pracować – nie mają pracy, nie mają środków do życia. Coraz więcej jest rodzin w Polsce, którzy nie mają nawet absolutnego minimum. Wtedy wolność nie ma swojego smaku” – mówił Jarosław Kaczyński.

„Musimy budować Polskę solidarną! Ci którzy stanęli do walki 13 grudnia, którzy w sierpniu i po sierpniu, chcieli Polski wspólnotowej, solidarnej. Chcieli – i chociaż wielu spośród nich żyje i działa – chcą dalej!” – zaznaczył Prezes PiS. „Ale chcą tego też – jestem o tym przekonany – wszyscy uczciwi Polacy, nawet ci, którzy są dzisiaj otumaniani błędną i szkodliwą ideą indywidualizmu nieliczącego się z nikim i niczym. Indywidualizmu, który zapomina o wspólnocie, zapomina o narodzie, bo naród jest wspólnotą! Bo my, Polacy jesteśmy wspólnotą i musimy ją budować. Jestem przekonany, że niebawem będziemy ją budować z podobną siłą i determinacją co w naszych wielkich miesiącach z lat 1980 – 1981. Zbudujemy polską solidarność, zbudujemy polski solidarny naród!” – powiedział Jarosław Kaczyński.

„Zwyciężymy do końca tylko wtedy, gdy nasz naród wolny i solidarny będzie żył w silnym i niepodległym państwie! Pamiętajcie państwo, że bez własnego kraju, bez suwerenności i atrybutów z nią związanych, nie będziemy w stanie zrealizować niczego, co jest naszym wspólnym przedsięwzięciem, niczego co będzie budowało wspólnotę każdej polskiej rodziny i narodu jako całości. Dziś często suwerenność narodowa jest wystawiana na sprzedaż. Jedni chcą ją sprzedawać – można powiedzieć – na zachód. Inni chcą ją sprzedawać na wschód! Chcą, by Polska żyła bezpiecznie dzięki gwarancjom tych, którzy już nam kiedyś to przez kilkadziesiąt lat obiecywali. Starsi pamiętają, jak to się skończyło. Takich gwarancji nie potrzebujemy, potrzebujemy Polski niepodległej!” – podkreślił.

„Jesteśmy wielkim europejskim narodem, ale jesteśmy nim tylko wtedy, gdy tego chcemy! Nie od święta! Trzeba budować polską solidarność i godność na co dzień, w relacjach z innymi państwami. Uczynić to może tylko nowa władza, lepsza pod każdym względem od tej, która jest dziś. Ona wkrótce powstanie! Już na początku przyszłego roku będziemy próbowali stworzyć nowy rząd, a jeśli się nie uda – będziemy próbowali dalej, aż do ostatecznego zwycięstwa. Zapewniam, że PiS nie zrezygnuje i zwycięży!” – mówił Prezes PiS.

„Tak, proszę państwa! Zwyciężymy jeżeli będziemy zdecydowani, mądrzy i pełni wiedzy. Wiedzy także o polskiej historii, wiedzy która będzie wypływała także z nauki wielkich, przed którymi pomnikami składaliśmy dzisiaj kwiaty i wieńce. Także nauki tego największego z wielkich, przed którego pomnikiem dzisiaj stoimy. On uczył, że niepodległość jest zadaniem, że wolność jest zadaniem, tego samego uczył największy z Polaków, Jan Paweł II. O tym musimy pamiętać – i jestem przekonany, że pamiętamy, bo przyszliśmy tutaj” – podkreślił Jarosław Kaczyński.

„Trzeba powiedzieć bardzo głośno: będzie Polska wolna, będzie Polska solidarna, będzie Polska niepodległa!” – zakończył swoje przemówienie Prezes PiS.

JS/wpolityce.pl/niezalezna.pl

Źródło: www.pis.org.pl

Oficjalna strona marszu: http://marsz13grudnia.pl/

Wystąpienie prezesa PiS: https://www.popler.tv/prawoisprawiedliwosc#52530

Relacja zdjęciowa z marszu: http://www.pis.org.pl/article.php?id=21283&p=zdjecia

 

Podziel się na:
  • Google Bookmarks
  • Wykop
  • Śledzik
  • PDF
  • Drukuj
  • Twitter
  • Facebook