Konwencja PiS w Legionowie z udziałem prezesa J.Kaczyńskiego

konwencjalegDo powiedzenia stanowczego „nie” poprawności politycznej nawoływał w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według niego poprawność polityczna to zestaw poglądów „wmuszanych” społeczeństwu. Podkreślał, że ogranicza ona wolność.

Kaczyński na spotkaniu z wyborcami w Legionowie podkreślił, że musimy mieć odwagę, by powiedzieć stanowcze „nie” poprawności politycznej.

Poprawność polityczna oznacza dzisiaj ograniczenie wolności słowa, badań naukowych

mówił Kaczyński.

Ludzie siedzą w więzieniach za to, że odmówili dania małżeństwa homoseksualistom albo wyrazili w oczywisty sposób weryfikowalny pogląd w tej sferze

argumentował.

Tak w Polsce być nie może. Polska jest krajem wolności i musi nim pozostać, nawet jeśli mamy być wyspą wolności w Europie i świecie. To jest nasze historyczne zadanie. Wolność jest istotą naszej tożsamości, polskości

powiedział Kaczyński.

Jak mówił, Polacy dzisiaj są atakowani i obrażani „na zewnątrz i wewnątrz, w Polsce”. Według niego „temu trzeba postawić tamę” prowadząc odpowiednią politykę oświatową, kulturalną i historyczną.

Trzeba odwoływać się także do takich przedsięwzięć, które mogą dać efekt w skali globalnej, bo ten atak na Polskę, na Polaków jest w skali globalnej

mówił Kaczyński.

Zbierzmy pieniądze na jeden, dwa czy trzy wielkie hollywoodzkie filmy, które pokażą, jak w Polsce było naprawdę w czasie II wojny światowej, filmy z powszechnie znanymi w świecie aktorami, reżyserami. Zapewniam, że będzie można ten fatalny obraz, który jest celowo przeciw nam tworzony – bo mamy w świecie dzisiaj zjawisko antypolonizmu – zmienić

proponował.

Dumnym narodem się nie poczujemy, jeżeli nie będziemy mieli władzy, która jest dumna i która odrzuca te wszystkie szaleństwa, które są sączone w sferze tzw. poprawności politycznej

stwierdził prezes PiS.

Według niego poprawność polityczna to „zestaw poglądów, które są wmuszane społeczeństwu na różne sposoby przez główny nurt mediów – poglądów, które nie mają nic wspólnego z prawdą i zdrowym rozsądkiem”.

Kaczyński powtórzył, że rząd PiS będzie dobrze współpracować z prezydentem i „nie będzie wojować z opozycją”. Dla dobra Polski lepiej zapomnieć i iść do przodu

mówił.

Zapowiedział, że PiS wprowadzi tzw. pakiet demokratyczny, który umocni pozycję formacji opozycyjnych w Sejmie. Jak wyjaśnił, „rząd, premier będzie musiał stawać przed Sejmem, dajmy na to, raz na miesiąc i tłumaczyć się z różnych spraw, odpowiadać na pytania”.

My się kontroli nie boimy, bo mamy uczciwe zamiary

zaznaczył.

Jak mówił, PiS ma wielki plan, bo Polski nie można zmienić na lepsze w chaotyczny sposób, „na zasadzie tu coś naprawimy, tam coś załatamy”.

By państwo mogło dobrze działać to musi być naprawione i my mamy plan naprawy różnych dziedzin życia państwowego, począwszy od kształtu władzy wykonawczej, który jest dzisiaj nieprawidłowo skonstruowany, skończywszy na reformie sądownictwa

podkreślił.

Kaczyński zapowiadał m.in. wprowadzenie bezpłatnych lekarstw dla osób powyżej 75. roku życia i dopłaty dla rodzin – od pierwszego dziecka w rodzinach uboższych i od drugiego w nieco zamożniejszych.

Państwo musi wziąć na siebie znaczną część kosztów utrzymania dzieci, inaczej dzieci nie będzie

mówił.

Zdaniem prezesa PiS „dzieci nie będzie także wtedy, gdy nie będzie mieszkań”. Za czasów Gierka w latach 70. dochodziło do 300 tys. mieszkań rocznie, a Polska była wtedy dwa raz biedniejsza

mówił.

Kaczyński podkreślił, że dzisiaj budowanych jest 150 tys. mieszkań i są one „piekielnie drogie, niedostępne dla ogromnej części obywateli”. Jak podkreślił, PiS ma program budowy mieszkań.
Kaczyński przekonywał także, że wzmocnienie polskiej gospodarki – część wielkiego planu PiS – może się udać tylko wtedy, gdy „Polacy poczują się dużo mocniej niż czują się dzisiaj” – „poczują się wspólnotą, która broni swoich interesów”.

lw, PAP

Źródło: http://wpolityce.pl

[Not a valid template]

Podziel się na:
  • Google Bookmarks
  • Wykop
  • Śledzik
  • PDF
  • Drukuj
  • Twitter
  • Facebook